Kto to taki - Informatyk?
Druga odsłona - po trzech latach - wiersza o informatykach.
Teraz opublikowana w CRN 2021/7
Co mamy ?
Przede wszystkim fantastyczną, ciekawą nigdy niekończąca się pracę.
To mamy zagwarantowane.
Zawsze coś można wymyślić, poprawić, ulepszyć lub spiep….ć.
Na nudę nie narzekamy.
Szkoda nam czasu na jałowe dyskusje i spory.
Komunikację zostawiamy innym.
My robimy swoje.
A że przy okazji zarażamy swoją pasją innych to szeregi rosną.
Dzięki temu nie ma już dziedziny w której informatyka nie miałaby się dobrze.
A teleinformatyka jeszcze lepiej.
Również w dziedzinie rozrywki gwarantujemy wiele.
Gry, strzelanki z lewej flanki, podglądanie, rozpoznanie, nagradzanie, dołowanie.
A od kiedy informatyką zainteresowali się prawnicy to mamy JAZDĘ BEZ TRZYMANKI.
Regulują, kontrolują, inkasują :-)
Prawnicy nie mają „Aspergera”, a informatycy i owszem.
Podobnie w przypadku bezpieczeństwa i człowieczeństwa.
Nam logika i etyka, Wam - prawnika.
Po prostu oferujemy sobie i światu rozrywkę, zdrowie, elektroniczne recepty, wygodę, logistykę, dostęp do wiedzy, porządek, a za chwilę jeszcze obrządek :-).
Nasza interdyscyplinarność jest naszą siłą.
Zdobywamy świat przebojem.
Najpierw było Copy & Paste - czyli hulaj dusza - w pracy twórczej i odtwórczej.
Potem Excel, Power Point, zdalne sterowanie, nauczanie i zbieranie informacji o użytkownikach.
Teraz nikt nam się nie oprze.
A w Pandemii wręcz kwitniemy.
Nauka w sieci już dla dzieci.
Dla dorosłych czas radosny, praca w łóżku i w fartuszku, bez noszenia drogich ciuszków.
Bez podróży - na odległość, taką mamy niepodległość.
Przez reklamy zdobywamy, przez BIG DATA wybieramy :-)
W dziedzinie produkcji i reprodukcji też brylujemy.
Drukarki 3D produkują, a portale randkowe parują :-)
Kod DNA bez informatyki i komputera też nie zostałby rozszyfrowany podobnie jak egipskie hieroglify.
Klasyfikujemy, przyporządkowujemy, oceniamy, rozliczamy.
Samochody same jeżdżą, drony latają, odkurzacze odkurzają, a kosiarki podkaszają.
Kamery nadzorują, podglądają, rejestrują.
Tak więc informatyk był lub będzie wszędzie.
Biurokracja, administracja, edukacja, sklepiki, filmiki….
Można się schować w świecie równoległym, stworzonym też przez informatyków, świecie wirtualnym.
Można zarabiać wirtualne pieniądze…
Czy my potrzebujemy REALU ? Nie, to REAL potrzebuje NAS.
Apki, zdrapki, emocje, promocje.
Co dajemy światu?
- Prognozy pogody,
Bankowość elektroniczną,
Automatyczne tłumaczenia,
Książki w necie
Dopłaty dla rolników,
Kolczyki dla krówki,
Pełne lodówki, ZUS,
500+,
CAD,
CAM.
Symulatory,
Automatyczne regulatory i inne potwory…
Co nam daje świat? -
"Aspergerów" i autystów
A W OGÓLE TO ŚCIEMA BO INFORMATYKÓW NIE MA :-
( patrz Rejestr Zawodów)