Obywatel zastrzeżony
Rzeczywiste uruchomienie systemu zastrzeżonych numerów PESEL , umożliwiające wskazanym w ustawie instytucjom weryfikację braku istnienia zastrzeżenia rozbudziło dyskusje na ten temat. Nie zawsze prezentują one rzeczywisty obraz tego rozwiązania, ale też wskazują na wiele, chyba nie do końca wyjaśnionych problemów. Spróbujmy się im przyjrzeć w rozmowie pewnego małżeństwa, przy czym poszukiwanie podobieństwa do rzeczywistych osób jest nieuzasadnione.
Opublikowane w CRN 2024/8
– Czemu jesteś taki struty. Skocz lepiej na dół do sklepu po majonez.
– Nie skoczę, bo nie będę miał jak zapłacić. W niedzielę jest tam tylko kasa samoobsługowa, która nie przyjmuje gotówki.
– Tak, wiem nie uznajesz kart, ale możesz zapłacić blikiem. A jak nie ma tam tej sprzedawczyni, to kto pilnuje towaru?
– Towaru pilnuje ochroniarz. To jest taki patent na otwieranie sklepu w niedzielę. Działalność handlowa odbywa się sama , a ochrona przecież musi być. A blika nie mam, bo…
– Bo co, hakerzy się do niego włamali, czy masz konto puste?
– Nie. Telefon mi wpadł do studzienki jak wysiadałem z auta. Przepadł z kretesem.
– Masz pecha, ale nie martw się. W poniedziałek kupisz sobie nowy na raty. Ten twój to już chyba był bardzo stary, sprzed 5 lat. Mój właśnie spłaciliśmy, a ja ci spłacę jedną ratę na imieniny i drugą na urodziny – przynajmniej nie będziesz narzekać na moje prezenty.
– W poniedziałek ani nie kupię sobie nowego, ani nie odzyskam duplikatu sima. Mam zastrzeżony pesel. Nie dadzą ani kredytu ani sima.
– No to wyłącz to zastrzeżenie w emobywatelu. Aha – emobywatela też już nie masz. To może w profilu zaufanym w komputerze. Au – też nie da rady, bo logowanie wymaga potwierdzenia esemesem. To czego jeszcze nie możesz?
– Nie dostanę kredytu, pożyczki, leasingu w banku czy skokach. Nie otworzą konta i nie wypłacą mi więcej gotówki niż trzykrotność najniższej płacy, a nawet jak zniosę zastrzeżenie, to wypłata może nastąpić po 12 godzinach. Notariusz nie zgodzi się na podpisanie umowy dotyczącej nieruchomości. I coś tam jeszcze.
– Może dobrze, że nie weźmiesz kolejnego kredytu, ale ty właściwie jako obywatel teraz mało możesz. Chodź tu, pocieszę cię, muszę sprawdzić czy jeszcze coś możesz.
– […]
– To co kochanie musisz teraz zrobić?
– Muszę pójść do urzędu miasta, wypełnić ręcznie wielkimi literami wniosek o cofnięcie zastrzeżenia, odczekać swoje, a urzędnik na podstawie mojego plastikowego dowodu lub paszportu i odpytaniu mnie o inne moje dane osobowe sprawdzi je w systemie ewidencji ludności, po czym dokona zmiany w systemie zastrzeżonych peseli, a ja dostanę zaświadczenie.
– Dlaczego musisz coś wypełniać? Czy oni nie mają tam Twoich danych, łącznie ze zdjęciem?
– Mają i dlatego jest też opcja, że mogę poprosić urzędnika o wydrukowanie wniosku z systemu. Trochę to śmieszne, bo po co jest wypełnianie czy drukowanie tego formularza i marnowanie papieru. Jak potrzebują mojego własnoręcznego podpisu to niech wystawią tablet – już taki mają do składania podpisu do dowodu osobistego. Zresztą już się pogubiłem w tych podpisach.
– No dobra, a jak te banki, czy notariusze mają stwierdzić, że jesteś niezastrzeżony?
– Będą mieli obowiązek i prawo, po uzyskaniu odpowiedniej autoryzacji dostępu do rejestru zastrzeżonych peseli, uzyskania informacji o stanie obywatela. Jak zastrzeżony to do widzenia. Chyba że nastąpiła awaria dostępu teleinformatycznego, dłuższa niż 15 minut, to wtedy można przyjąć brak zastrzeżenia i obsłużyć klienta. I tu jest opcja na jakieś szwindle.
– A czy banki i inni pożyczkodawcy sami nie mogliby dokonywać weryfikacji tożsamości korzystając z biernego dostępu do systemu ewidencji ludności? Mamy tu takiego obywatela z takim nazwiskiem, peselem, numerem dowodu, a nawet ze zdjęciem – wysyłamy to do systemu, a ten nam odpowiada, owszem jest taki w systemie, lub że jest inny i trzeba dzwonić na policję. Zresztą mając konto w banku można by składać deklarację braku chęci na jakiekolwiek kredyty, tak jak można ustalać limit wypłat gotówkowych oraz płatności internetowych. A pracownik banku mógłby jeszcze robić sobie selfie z klientem w chwili podpisywania umowy. Bo też podobno, nawet ci rzeczywiści kredytobiorcy potem stwierdzają, że ich tam wtedy nie było.
– W ten sposób banki zdejmują z siebie całkowitą odpowiedzialność za weryfikację tożsamości klienta, któremu dają kredyt, czy większą wypłatę. Mają protokół sprawdzenia, że klient nie miał zastrzeżonego pesela, wobec czego nie jest ważne czy to był ten rzeczywisty klient czy jakiś „słup”. Teraz to obywatele mają zadbać o swoją ochronę zastrzegając swój pesel. Nie śmiej się ze mnie, że to zrobiłem, bo też podobno już 4 miliony obywateli na to poszło. Twój pesel też bym zastrzegł. W zasadzie to z definicji wszyscy powinni mieć zastrzeżony swój pesel, a tylko potrzebujący świadomie powinni na chwilę lub na stałe go odstrzegać
– Dobra, dobra. Najpierw odzyskaj swoje prawa do bycia nieubezwłasnowolnionym obywatelem. A kto wpadł na ten pomysł zastrzegania i odstrzegania pesela? Ha – ciekawe nowe słowo – odstrzeganie, pewnie zostanie słowem roku.
– Poprawnie to jest „znoszenie zastrzeżenia”. A kto to wymyślił? Jak zawsze autora brak, stało się to jeszcze za poprzedników, ale ci obecni tego nie znieśli. Może jest im to wygodne. Szukałem, czy nie jest to kopia podobnego rozwiązania z innych krajów, ale chyba jest to wynalazek rodzimy. Państwo, samo lub pod czyimś wpływem, stwierdziło, że dokument tożsamości – ten starszy tylko plastikowy oraz ten nowszy z czipem nie jest wystarczająco wiarygodnym i skutecznym w weryfikacji tożsamości, wobec czego należy do niego „dosztukować” zastrzeganie pesela wraz ze zbudowaniem dodatkowego systemu informatycznego numerów zastrzeżonych i odstrzeżonych z informacjami o ich okresach aż do 6 lat wstecz. A do tego narzucono na urzędy dodatkowe działania w obsłudze obywateli. Wojewodowie mają dostać na to do podziału 3 mln złotych (1250 zł na gminę), a centralna obsługa systemu będzie kosztować 1,2 mlna.
– To powiedz mi, a kto będzie odpowiadać za odstrzeżenie pesela na wniosek podstawionej osoby w urzędzie, gdy urzędnik nieświadomie, bo nie dopatrzy się oszustwa, albo świadomie za wziątkę stwierdzi „poprawną” tożsamość. A osoba ta po 12 godzinach spokojnie weźmie kredyt, gdy rzeczywisty właściciel tego pesela nawet się o tym nie dowie, chociaż ma on nawet prawo sprawdzenia w jakim stanie jest jego numer.
– Słuchaj kobieto, czy musisz mnożyć te pytania? Przecież zawsze mogą być jakieś trudności czy problemy. Życie pokaże, czy to rozwiązanie się sprawdzi. Dotychczas nie można było być pewnym, czy gdzieś ktoś nie wykorzystał naszych danych osobowych, bo wbrew RODO poniewierają się one wszędzie, a pesel to już jest używany w każdym kontakcie – zapisu do lekarza, wykupie leków z erecepty, …
– No tak, a czy pamiętasz jak w Kanadzie, dla zablokowania konwoju wolności kierowców ciężarówek rząd zablokował im konta? A teraz rząd polski może w przyszłości nieprawomyślnych odciąć od możliwości wzięcia kredytów, większej gotówki, obrotu nieruchomościami i co tam jeszcze. Wystarczy, że ich pesele wpisze do bazy peseli zastrzeżonych, a na dodatek dopisze, że nie mogą być od odstrzeżone. Równie dobrze takie uprawnienie może być nadane urzędom skarbowym, prokuratorom, służbom, i innym w odniesieniu do osób podejrzanych – bo niewinni nie mają się czego obawiać, jak mówią w takich przypadkach.
– Ej, ej, nie rozpędzaj się z tymi spiskowymi teoriami. Ale rzeczywiście Gubernator Kanady na podstawie ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych ogłosił istnienie stanu zagrożenia porządku publicznego i dla każdej wskazanej osoby, banki – nawet zagraniczne, skoki – też takie mają, firmy ubezpieczeniowe, pożyczkowe i inne podobne mają jej zablokować obrót mieniem, wszelkie transakcje, udostępnianie środków pieniężnych oraz usług finansowych. Na tej podstawie zablokowano 257 rachunków oraz 170 portfeli bitkojn. W zasadzie każdy, kto dał nawet tylko 20$ dla konwoju wolności mógł trafić na listę osób do zamrożenia jego własności. Taka sytuacja trwała co prawda tylko z 10 dni, ale dyskusje prawne o tym toczą się do dzisiaj.
– Przykład ekonomicznego wpływu na protestujących już mieliśmy, a więc tylko czekać jak zostanie to powtórnie zastosowane. Tam jeszcze pośrednikiem wykonawczym były prywatne instytucje finansowe, które posłusznie spełniły żądania władz na podstawie list zapisanych w ekscelu. Tutaj władze mogą same zastrzec pesele obywateli w systemie, a banki i notariusze mają związane ręce ustawą ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości. Czy to jest teoria spiskowa?
– Wiesz, jak się ta Twoja teoria spełni, to zaproszę Ciebie na dobrą kolację.
– Aha, żebyś tylko wtedy miał gotówkę lub niezablokowaną kartę. Idź lepiej poszukać tego plastikowego dowodu, paszportu, prawa jazdy i może nawet jakaś karta płatnicza się znajdzie, aby urzędnik mógł ci znieść zastrzeżenie. Ciekawe jak długo będziesz tam stał w kolejce, gdy takich do zastrzeżenia i odstrzeżenia będzie więcej. Aha, tam jest też gdzieś taki klawiszowy telefon z pripejdem. Przynajmniej będziesz mógł mnie zawiadomić kiedy wrócisz na obiad. I idźże wreszcie po ten majonez. Masz tutaj moją kartę – kasa chyba twojej męskości nie rozpozna.