internet piszmy małą literą
APEL do wszystkich opisujących nowe technologie w mowie i piśmie....
Internet stał się już tak popularnym terminem, używanym glównie do opisu jednego z medium komunikacyjnego, że coraz częściej jest i powinien być pisany małą literą
internet
Uzasadnienie:
- W latach 70-tych było już wiele lokalnych sieci komputerów, nazywanych w Stanach sieciami „an internet”. Połączenie kilku takich lokalnych sieci nazwano internetworking – w skrócie Internet pisane wielką literą dla jej wyróżnienia i … uhonorowania.
- Nazwa Internet nigdy nie była i nie jest marką i nie ma zarejestrowanego właściciela – należy do wszystkich.
- W języku angielskim (w polskim też) wielką literą są pisane rzeczowniki własne (proper nouns) będące nazwą konkretnej osoby lub innej istoty żywej, przedmiotu, miejsca lub obiektu geograficznego. The internet nie jest żadnym z nich i dzisiaj jest generycznym terminem jednego z medium komunikacyjnego.
- Według Oxford Dictionary w 2016 roku „Internet” wielką literą pisano w 65% w USA i tylko w 25% w Anglii z tendencją zmierzająco w stronę pisania małą literą.
- Znaczące czasopisma typu Economist, Guardian, Financial Times oraz BBC deklarują pisanie internet małą literą. Również dotychczas bardziej konserwatywne czasopisma techniczne Buzzfeed, Wired oraz Vox rezygnują z wielkiej litery w słowie internet.
- Poradnik Associated Press Stylebook dla redaktorów, wydany 1 czerwca 2016 roku, wręcz zaleca pisanie internet małą literą. Jedynie Chicago Manual of Style preferuje jeszcze styl konserwatywny - Internet.
- Powyższe zostało przytoczone na podstawie kilku artykułów, które swoje źródła mają w opisie w angielskiej wersji Wikipedii – a może opis w Wikipedii ma źródła w tych artykułach.
- W Polsce językoznawcy w poprzednich latach skłaniali się do pisania Internet wielką literą, traktując termin jako nazwę własną (tak między nami nie bardzo wiedząc co ona de’facto oznacza, co również dla informatyków jest też często problemem, jak trzeba to komuś wyjaśnić).
- Równocześnie, nieco z oporami, przyjęto że chociaż nazwę marki i firmy pisze się wielką literą (np. Mercedes), to nazwy produktów i wytworów przemysłowych już małą literą – mercedes, omega, adidasy, itp.
- Ale też wbrew powyższemu w słowniku PWN mamy, że wielką literą piszemy nazwy języków programowania, programów i systemów komputerowych: Algol, Fortran, Google Java, Lisp, Oracle, Pascal, Windows, Word – chyba zbytnio nadając znaczenie tym produktom. Być może Internet należy tez do tej grupy – chociaż nawet nie jest systemem.
- W polskich gazetach i czasopismach już coraz częściej internet jest pisany małą literą, chociaż nie zawsze. Jasność w tej sytuacji zakłóca popularny IoT czyli internet rzeczy (nie chcę już tutaj rozwijać tego tematu, ale ten termin wymaga jeszcze poważnej analizy – póki co jest typowym wytrychem, kalką amerykańskiego żargonu informatycznego – ale o tym następnym razem).
- I wreszcie znajdujemy książkę „Wszystko zależy od przyimka”, w której znani językoznawcy Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski i Jan Miodek w rozmowie z Jerzym Sosnowskim, między innymi dyskutują o pisaniu terminu internet małą czy wielką literą, gdzie Jan Miodek to podsumowuje - Ustalenie ortograficzne jest proste: jeśli mowa o międzynarodowej sieci, to duża litera – Internet, a to co mamy w domu, mała – internet. A J.Bralczyk zapewne go poprawił – wielka litera.
- Ja, inżynier informatyk, tylko do tego dodam że oba pojęcia Internet i internet dotyczą tego samego abstrakcyjnego rozwiązania – bo fizycznie to i Internetu i internetu to nie ma. Są tylko połączone siecią komputery, które odbierają i wysyłają sekwencje danych opisane protokołem TCP/IP odpowiednio nimi zarządzając. i nie ma tam odpowiedniego miejsca do umieszczenia na tym tabliczki z nazwą „internet”.
- Wobec powyższego proponuję coraz częściej używać terminu internet pisanego małą literą.
- Dla ułatwienia warto wymusić w wordzie (a co) [lub w edytorze Word] ignorowanie propozycji zmiany małej na wielką literę w słowie internet.
Aktualizacja: 2018.03.23