Zakazywanie korzystania z systemów SI/AI

Na LinkedIn jeden z dyskutantów [nie on jeden zresztą, bo też i ta propozycja pochodzi z jednej z uczelni - przyp.WBI] proponuje ZAKAZAĆ używania [chyba systemów] AI do:

• generowania koncepcji pracy pisemnej lub jej zasadniczych elementów,
• generowania tekstu (akapitów, rozdziałów),
• generowania pierwszej wersji tekstu i następnie jego własnej edycji - rozszerzania istniejącej treści (np. z wykorzystaniem promptów typu: „dopisz dwa zdania do akapitu”).

Jeżeli chodzi o analizę danych ZAKAZAĆ używania AI do:

• interpretacji wyników obliczeń,
• generowania opisów wyników,
• generowania wniosków.

Należy jasno NAKAZAĆ:

• aby wszystkie treści merytoryczne zawarte w pracy pisemnej powinny być efektem pogłębionej refleksji autora,
• pełną kontrolę nad logiką i strukturą pisanego kodu programu, a także procesem projektowania i implementacji algorytmów (nie żaden "vibe coding"!).

Na takie dictum, Ja proponuję dodatkowo zakazać:

• używania laptopów - pisanie ręczne poprawia jasność myślenia,
• używania telefonów mobilnych - rozmowa przez telefon przewodowy jest bardziej rozwijająca umysłowo,
• używania sieci internetowej do korespondencji (mejli) - wysyłanie i czytanie listów papierowych przesyłanych przez Pocztę Polską poprawia racjonalność i precyzję wypowiedzi,
• również używania wyszukiwarek - szukanie źródeł w katalogach bibliotecznych bardziej rozwija myślenie,
• używania samochodów - korzystanie z transportu publicznego poprawia koncentrację myśli podczas oczekiwania na tramwaj a potem podczas jazdy,

A dowodem na poprawność tej dodatkowej propozycji  niech będą prace: Archimedesa, Kopernika, Darwina, Newtona, Einsteina, Skłodowskiej, Tesli, Edisona, Turinga, ........, dokonane bez tych w/w wynalazków oraz systemu SI/AI.